TOP 36 miejsc w Polsce w sam raz na niepogodę. Wśród zebranych przez nas propozycji atrakcji, wycieczek i przygód na weekend przy niepogodzie, znalazły się m.in. Największy kryty aquapark w Polsce. Centrum wodnych zabaw, umożliwiające spotkanie oko w oko z rekinami. Nowoczesne ogrody zoologiczne pod dachem, pełne egzotycznych zwierząt.
Niezależnie od pory roku masz ochotę leżeć na plaży słuchając szumu fal i patrzeć w ocean? Twoje postanowienie noworoczne to więcej relaksu? Po intensywnej pracy odpoczynek jest zasłużoną nagrodą, a o każdej porze roku znajdziesz miejsce, gdzie jest słońce, piękna plaża i ciepła, przejrzysta woda. Jeśli plaża Ci się znudzi, to odkryjesz ciekawe miejsca do zobaczenia i inną kulturę do poznania! Gdzie pojechać wiosną na słoneczne wakacje Sri Lanka Sri Lanka wiosną jest gorąca i bezdeszczowa, a oprócz zapierających dech w piersiach dżungli, parków narodowych i zabytków kusi rajskimi plażami – okolice Galle, Bentoty, Mirissy to idealne miejsca dla wielbicieli złotego piasku i szumu fal. W okolicy Galle, słynnego, rzecz jasna, z pięknych plaż jest fenomenalny Sinharaja Forest Reserve – górzysty las deszczowy, niezniszczony przez człowieka. Niedaleko jest Mirissa z przepięknymi plażami, słynąca z wielorybów oraz delfinów, ze świetnymi ośrodkami spa. Pół godziny drogi samochodem od Galle jest jezioro Koggala, z wyspami, do których można popłynąć łodzią, Cinamon Island, gdzie, jak nazwa wskazuje, rośnie cynamon. Wyspy są porośnięte lasami namorzynowymi, a w lagunach mieszkają ptaki i krewetki. W mieście Koggala jest też mała wylęgarnia żółwi – można się dowiedzieć o ochronie żółwi oraz zobaczyć świeżo wyklute żółwie przed wypuszczeniem ich do oceanu – chyba nikt nie jest w stanie się temu oprzeć! Gdzie pojechać latem na słoneczne wakacje Zanzibar Zanzibarskie plaże są jednymi z najpiękniejszych w Afryce, a dodatkowo latem odbywa się wielka migracja gnu w Tanzanii, więc najpierw możesz pojechać na kilkudniowe, ekscytujące safari, a potem spędzić tydzień na rajskich plażach. W Zanzibarze warto zwiedzić główne miasto, Stone Town, znajdujące się na liście dziedzictwa UNESCO. Można tam odwiedzić dawny rynek niewolników, wybrać się na przechadzkę po dżungli oraz zwiedzać wioski rybackie w przerwach w leżeniu na plaży. W Zanzibarze warto wynająć samochód z kierowcą, będącym przy okazji przewodnikiem po lesie – wycieczka do Jozani po drodze do Jambiani, słynnego z pięknej plaży oraz możliwości snorkelingu, mieście i lokalnych plantacjach przypraw. Gdzie pojechać jesienią na słoneczne wakacje Floryda Jesienna Floryda już nie przeżywa takiego oblężenia turystów jak latem, mniej też pada, a powietrze i woda są wciąż idealne do relaksu. Możesz spędzić czas w Miami, ale możesz też objechać półwysep odkrywając plaże w różnych częściach Florydy – szalone Miami, wyrafinowane Clearwater czy spokojne Naples, lub Key West, gdzie z dwóch stron widzisz ocean. Na idealne zakończenie urlopu – zakupy w amerykańskich outletach. Gdzie pojechać zimą na słoneczne wakacje Australia Sylwester na australijskiej plaży? Kto o tym kiedyś nie marzył? A jak już odeśpisz sylwestrowe szaleństwo, to wypożycz samochód i przejedź z Sydney do Brisbane wzdłuż wybrzeża – każdego dnia plaża, każdego dnia inna, ale każda zniewalająca. Popłyń z żółwiami w Byron’s Bay, gdzie są jedne z najlepszych miejsc do snorkellingu w całej Australii, odwiedź park i szpital koali w Port Macquire albo poleć samolotem aż do Cairns aby nurkować w Wielkiej Rafie Koralowej! Zainspiruj się, a jeśli chcesz przeżyć taką przygodę, to zobacz, czym się zajmujemy i pozwól nam przygotować Twoje wakacje, a organizacja wyjazdu okaże się dużo, dużo prostsza, niż myślisz. Mamy jeszcze wiele pomysłów na idealne wyjazdy o dowolnej porze roku, skontaktuj się z nami, jeśli chcesz dowiedzieć się więcej 🙂
Gdzie jechać w brzydka pogodę? Jeśli zastanawiasz się, gdzie jechać w deszczowy weekend, polecamy aquaparki, parki tampolin, escape roomy czy różnego rodzaju centra muzealno-edukacyjne dla całej rodziny.
Listopad to okres, w którym zdarzają się tzw. długie weekendy. Fani podróżowania wiedzą, że wyjazd w listopadzie to znakomita okazja! Ja osobiście uwielbiam też podróże w grudniu, najczęściej pod koniec roku, gdy zahaczam o świąteczną atmosferę i mam szansę celebrować Nowy Rok w innym miejscu niż swoje 4 ściany. W tym roku mój wyjazd w grudniu będzie bardzo intensywny, robimy, bowiem trasę:Berlin >> Lizbona >> Madryt >> Toronto >> CancunTakie małe spełnienie marzeń i Sylwester w Meksyku! Za to jeszcze w listopadzie szykuje się wyjazd na Ukrainę. Dlatego pomyślałam, że stworzę listę 10 miejsc, do których warto udać się właśnie w listopadzie i grudniu! Mam nadzieję, że kiedyś edytuję ją do 12, dodając Meksyk i Odessę 😉1. Fuerteventura – idealna Wyspa Kanaryjska na grudzieńWyspy Kanaryjskie kocham miłością szczerą! Po prostu je uwielbiam i uważam, że można je odwiedzać o każdej porze. Niezależnie od tego, czy lubicie trekking, plażowanie, ciszę i spokój – wszystko to znajdziecie właśnie na Kanarach. Jednak moją ukochaną wyspą była, jest i będzie która ma niesamowity klimat i, gdzie zawsze świeci słońce? Fuerteventura! Idealna, by odwiedzić ją w jest niesamowicie zmienna – z każdej strony wygląda zupełnie inaczej. Na zachodzie – nieco księżycowy klimat, ogromne fale, zatoki surferów. W środku kraju – stary wiatrak, młyn, cudowna roślinność, cisza i spokój. Na wschodzie zdecydowanie więcej ludzi, biały piasek „nawiany” z Sahary, cudowna woda i możliwość popłynięcia na Lanzarote (o której możecie przeczytać nieco niżej).Pogoda na Wyspach Kanaryjskich w listopadzie i grudniu jest cudowna. W jakim stopniu? Na tyle, że można:swobodnie chodzić w krótkich spodenkach,pływać w oceanie,zjeżdżać z wydm na materacu,karmić dzikie wiewiórki w samym kostiumie polecam… zjazd na dmuchanym materacu z wydm – niemalże nie do zrobienia!Ogólnie to znakomita pora – jest mniej turystów niż w okresie wakacyjnym, hotele są tańsze, a wyspa sama w sobie jest przepiękna. Średnia temperatura powietrza na Wyspach Kanaryjskich w listopadzie i grudniu to ok. 20-25 st. – czyli bajecznie!2. Gwadelupa – pogoda w listopadzie idealna na wypoczynekZawsze moim marzeniem było odwiedzić Karaiby. Gdy na Wakacyjnych Piratach pojawiła się oferta na loty na Gwadelupę w listopadzie – nie było, na co czekać! To był mój pierwszy lot „dużym” samolotem…Plaża w St. Anne na Gwadelupie to jedno z najpiękniejszych miejsc, w jakich byłam w jest przepiękną, francuską wyspą. Choć położona na Karaibach… pozostaje teoretycznie europejska! Obowiązuje tam euro, wszyscy mówią po francusku – więc można poczuć się jak u siebie. Co takiego oferuje wyspa Gwadelupa? Przepiękne karaibskie morze, boskie plaże, kokosowe szaleństwo (rum kokosowy, sorbet home made, ciastka z kokosem) i przesympatyczni widoki i pogoda – zdecydowanie to też jest plusem. Na Gwadelupie byłam w listopadzie, równo 3 lata temu. Można powiedzieć, że wręcz, co do dnia. Było absolutnie obłędnie – to jedno z miejsc, o których mogę powiedzieć „idealne”. Plaża w St. Anne to było jedno z niesamowitych przeżyć. Cudowne widoki, krystaliczna woda, palmy chylące się ku turkusowej tego wszystkiego swobodnie przechadzające się legwany, które anektują sobie nasz ręcznik, włażą na palmy i nie przejmują się absolutnie niczym. Ogólnie – żyć nie umierać! Mam przeogromną nadzieję, że jeszcze odwiedzę Gwadelupę nawet w Berlin – jarmark bożonarodzeniowyNic tak bardzo nie pasuje do listopadowo-grudniowych wyjazdów jak jarmark bożonarodzeniowy! A w Berlinie znajdziecie ich aż… 60! Tak, dokładnie tyle potrafi ich być w samej stolicy Niemiec. Ja byłam w Berlinie wielokrotnie, bardzo lubię to miasto i chętnie wybieram się do niego, kiedy to tylko jest możliwe. Jarmark w Berlinie, który odwiedzam najchętniej to ten na w Berlinie to jedno z miejsc, które zdecydowanie warto odwiedzić w Berlin słynie z jarmarków bożonarodzeniowych. Jest tam zawsze kolorowo, dostępne są stragany, gdzie można kupić świąteczne prezenty, zjeść wursta z bułką, napić się niemieckiego piwa (lub, jak w moim przypadku, gorącej czekolady).Fajnym pomysłem na jarmarku bożonarodzeniowym w Berlinie są szklane kubki – płaci się za nie kaucję, niegenerowany jest dodatkowy plastik. Słomka własna – metalowa… w końcu zero waste w podróży się liczy! 🙂Jeśli będziecie wybierać się na jarmark do Berlina (ja w tym roku spróbuję ponownie) – zróbcie sobie mapkę kilku miejsc, które chcecie odwiedzić. Tak się bowiem składa, że być może jarmark bożonarodzeniowy na Alexanderplatz Was nie urzeknie, a polubicie inne miejsce!4. Lanzarote – wulkan wiecznie żywyLanzarote to niewielka Wyspa Kanaryjska, na której spędziłam… jeden dzień! Mimo tego, uważam, że jest warta odwiedzenia, a już szczególnie w listopadzie i grudniu. To idealne miejsce dla wszystkich zmarzluchów, którzy mają dość jesiennej, deszczowej aury!El Golfo – czyli czarna plaża z zieloną laguną i powulkanicznymi skałami – jedno z moich TOP 10 miejsc do odwiedzenia w listopadzie!W listopadzie i grudniu na Lanzarote czeka na Was ok. 20-25 stopni, ciekawe, wulkaniczne widoki, turkusowa woda, czarny piasek… ogólnie – pięknie!Lanzarote – Wyspa Kanaryjska idealna do zwiedzenia w 1-2 minus wyspy? Jest bardzo mała. Można ją zwiedzić podczas jednego – dwóch dni. My wybraliśmy się na Lanzarote bezpośrednio z Fuerteventury. Kupiliśmy bilety na prom, rano wsiedliśmy na pokład i wylądowaliśmy na siostrzanej wyspie. Na miejscu wynajęliśmy samochód na kilkanaście godzin i ruszyliśmy zwiedzać to, co najważniejsze, czyli:Park Timanfaya (miejsce zdecydowanie godne polecenia, jeśli chcecie zrozumieć tę wulkaniczną wyspę, zobaczyć jak woda zmienia się w parę pod wpływem wulkanicznego ciepła czy zjeść ekstremalnie drogiego kurczaka, który jest gotowany na wulkanicznym ogniu).Puerto del Carmen – najbardziej urokliwe, a zarazem główne miasto na Lanzarote. Białe domki, przystań dla łódek i jachtów – jest Golfo, czyli czarną plażę, lagunę z zieloną wodą i wulkaniczne – cudowne skały wulkaniczne, wpadające prosto do turkusowego oceanu… wygląda to miejsce przebajecznie!5. Stavanger – Lysefjorden, Preikestolen i jesień w NorwegiiNie macie pomysłu, co zrobić z długim listopadowym weekendem? Macie tylko 3-4 dni wolnego? Nie zależy Wam na plażowaniu i opalaniu w listopadzie? W takim razie ruszajcie do Norwegii! Fiordy to jeden z najpiękniejszych cudów natury na świecie!Lysefjorden wyglądają przepięknie nawet w pochmurny i deszczowy naszą podróż do Norwegii (dla mnie był to drugi raz – najpierw spędziłam 2 tygodnie w Oslo) rozpoczęliśmy od przejazdu do Danii, skąd popłynęliśmy promem do Stavanger. Ot, taka przygoda! Stavanger to nieduże, typowo norweskie miasto Norwegii jest tak, że gdziekolwiek się nie zatrzymacie, tam jest szansa, że zauroczy Was widok 🙂Stanowi znakomita bazę wypadową, jeśli chcecie popływać po fiordach Lysefjorden, ruszyć na Preikestolen lub po prostu powdychać norweski klimat. Dobra… a teraz na co trzeba się przygotować wyjeżdżając do Norwegii? Przede wszystkim na wysokie ceny! Szczerze mówiąc – żywność jest tutaj najdroższa. Dlatego ja zadbałam o to, żeby mieć coś do jedzenia ze sobą. Mimo tego, że w Kiwi (norweskie markety), ceny potrafią być nawet nie najgorsze, to jednak te 3-4 dni można wytrzymać na zupkach wypadku do Stavanger w listopadzie jest to, że czasem możecie nie dostać się do Preikestolen. U nas za bardzo wiało, było ślisko i niebezpiecznie. Został nam więc rejs po Lysefjorden, a następnie objazdówka po okolicy. I wiecie, co? I tak było warto!6. Paryż – grudzień i sylwester w DisneylandzieMam za sobą kilka niesamowitych wypadów w grudniu… ale jednym z najlepszych była końcówka grudnia i sylwester w Disneylandzie w Paryżu. Jako absolutna fanka Disney’a, bajek i całego tego świata – niemalże płakałam na miejscu. Nawet… jeśli to była moja 3 lub 4 wizyta w miejsce, które kocham chyba najbardziej! Do Disneylandu mogę jeździć o każdej porze świąteczna w Disneyland w Paryżu jest niesamowita. Jest cudownie, bajkowo – z każdej strony migają świąteczne lampki, a bohaterowie z kreskówek przebrani są w zimowe stroje. Jest po prostu cudownie! Dodatkowo sylwester w Disneylandzie oznaczał, że park jest otwarty do 3 w nocy. O północy był pokaz fajerwerków, cudowna iluminacja świetlna na zamku Śpiącej Królewny. Choć było pieruńsko zimno, tak, że można było sobie odmrozić wszystko – nie zamieniłabym tego sylwestra na żadną to miejsce, które roztapia moje <3… i to niezależnie od pory Paryż – w końcu, to jedno z moich ulubionych europejskich miast. Możliwość odwiedzenia go o każdej porze roku, sprawia, że mam ciarki na więcej, w grudniu możecie natknąć się na paryski jarmark bożonarodzeniowy na Polach Marsowych pod wieżą Eiffla lub światełka na Champs Zamek w Niedzicy i jezioro CzorsztyńskieŻeby nie było, że jesienią warto odwiedzać jedynie zagranicę – u nas też jest obłędnie. W moim przypadku problem polega tylko na tym, że… bardzo mało zwiedzam Polskę. Naprawdę! Uznałam kiedyś (prawdopodobnie błędnie), że zostawiam ją sobie na późniejsze lata, gdy nie będę mieć siły lub możliwości, by latać po 10-13 pora zacząć zwiedzać Polskę… i to nawet w każdym razie, staram się, co jakiś czas, organizować weekend w górach lub jakimś innym mieście niż Łódź. W listopadzie padło na jezioro Czorsztyńskie, zamek w Niedzicy i krótki weekend w Zakopanem. Wypad jesienią? U mnie padło na jezioro Czorsztyńskie i zamek w szybko uciekłam z Zakopca, właśnie w okolice jeziora Czorsztyńskiego, gdzie panuje naprawdę niezwykły klimat. Sam zamek jest już urokliwy. Miałam szczęście, bo trafiłam akurat na oprowadzanie z przewodnikiem, mówiącym o białej damie straszącej w murach po zmroku. Wszystko to idealnie wpisywało się w jesienny klimat! Na jeziorze znajduje się też zapora wodna i elektrownia wodna, które można zwiedzić. To idealne miejsce do odwiedzenia w Londyn – angielski klimat i grudniowa herbatka z królowąW Londynie, tak jak w Berlinie, byłam kilka razy, ale tylko raz w grudniowej atmosferze! Zawsze marzyłam, żeby odwiedzić Londyn mniej więcej w takim okresie jak w Love, Actually. Wiem, że to typowa romantyczna komedia… ale nic nie poradzę, że kocham ją tak samo jak Dziennik Bridget Jones. Wracając do tematu – udało mi się spędzić Sylwester w Londynie i poczuć nieco tej niezwykłej mniej więcej, jak w grudniu w Paryżu! Czyli wszechobecny, świąteczno – noworoczny klimat. Nieco deszczowo (śniegu to tam nie uraczyłam), chłodno, ale były też momenty (tak, jak w Nowy Rok w Londynie), gdy wyszło słońce!Sylwester w Londynie spędziłam ponad 5 lat temu! Niesamowite, jak ten czas szybko jak każde inne duże, europejskie miasto jest idealne do zwiedzania w listopadzie i grudniu. Kolejki nie są tak duże, jak latem i, dodatkowo, można poczuć klimat miasta. Sam sylwester w Londynie nad Tamizą też robił wrażenie. Było głośno, kolorowo i tłoczno. Plusem były małe kolejki do muzeów, świąteczne wystawy sklepów ( Harrods’a czy Hamleys’a), sylwestrowa iluminacja Coca-Coli na fanka Harry’ego Potter’a nie mogłam nie spróbować swoich sił i nie podjąć próby dostania się do Hogwartu!Jesień i zima to też najlepszy czas, żeby wybrać się do Hogwartu! A jeśli nie macie czasu na wizytę w Studiu Harry’ego Potter’a pod Londynem, zawsze możecie odwiedzić peron 9 i ¾ na stacji Kings Cross! Polecam!Jeśli nie macie pomysłu na sylwester – Londyn będzie dobrym wyborem! Nie będziecie żałować! Aaaaa… drogie Panie, Wy za to możecie nastawić się na noworoczne wyprzedaże w Fidżi – rajska wyspa, 30 st. i najlepszy sylwester w życiuNie ma dla mnie drugiego tak cudownego miejsca na świecie jak wyspy Fidżi. To raj. Prawdziwy raj, do którego, co prawda, leci się dobrych kilkanaście godzin (z Fiji do Hong Kongu 9 godz., z Hong Kongu do Paryża… 13,5 godz., a potem jeszcze podróż do Polski), ale warto. Kolejność moich 10 miejsc do zwiedzenia jest całkowicie przypadkowa… gdyby było inaczej – Fiji miałoby 1. pozycję 😉Wycieczka na Fidżi była najlepszym, co mnie spotkało w 2017 i 2018 roku. Spędziłam tam też najcudowniejszego sylwestra, mimo że przypłaciłam wyjazd okropnym uczuleniem, spuchniętą twarzą i toną połykanego Zyrtecu… ale o tym innym Fidżi, które znajdują się na Oceanie Spokojnym to… prawdziwa kwintesencja spokoju! Mieszkańcy żyją tam według zasady, że na wszystko jest czas i nie trzeba się śpieszyć. Mówią nawet, że mają swój własny fiji time. Chcesz coś załatwić szybko? No ale, po co! Po co się śpieszyć?Dodatkowo najpiękniejszym słowem jest tam bula, która oznacza praktycznie wszystko. Mówi się tak, gdy chce się kogoś pozdrowić (a podczas mojego pobytu na Fiji witał się ze mną każdy), gdy życzą dobrego dnia, dziękują lub cudowna Lounia – kobieta, która pracowała w naszym hotelu. Bawiła się na sylwestrze zdecydowanie najlepiej, porywając ludzi do tańca, roznosząc przekąski i paradując po parkiecie… z bożonarodzeniowym łańcuchem na w naszym hotelu też był wyjątkowy. Tradycyjne picie z jednej misy tamtejszego… specyfiku Cavy, kąpiel o północy w basenie, taniec z miejscowymi (cudownymi babeczkami w hotelu – Vinni i Lounia, świetne kobiety, które bardzo chciały zabrać nas do swojej wioski, poznać z rodziną). No i w ogóle… Grudzień i 30 st.?! Żyć nie umierać, prawda?10. Teneryfa – dobry sposób, by zacząć Nowy Rok!Ok, pora na moją drugą ulubioną Wyspę Kanaryjską i kolejną grudniową wizytę! Jak wspominałam na początku – jeśli będziecie mieć szansę odwiedzić Wyspy, jedźcie w ciemno! Na pewno nie pożałujecie. Mimo że, tutaj zajmuje 10 miejsce, to jednak Teneryfa ma specjalne miejsce w moim jest miejscem obłędnym, niezwykle różnorodnym i po prostu piękny. Centrum wyspy stanowi wulkan El Teide, dookoła niego znajdziecie powulkaniczne widoki. Dosłownie, jakbyście przenieśli się na Marsa – mowa tutaj o Las Canadas del Teide!Teneryfa to jedno z moich 10 miejsc, które zdecydowanie warto odwiedzić w listopadzie i tego… czarne plaże i turkusowa woda. To dopiero połączenie, które zachwyca. W pierwszym odruchu miałam obawę, że pobrudzę sobie stopy (sic!). Dopiero potem zdałam sobie sprawę, że to przecież nie jest miejscem jest miejscowość Los Gigantes, gdzie znajduje się przeogromne klify, można spotkać delfiny i walenie na wolności, a także odwiedzić urokliwą marinę. Puerto de la Cruz to z kolei miejscowość znana ze swoich wulkanicznych plaż, zoo Loro Parque i basenów Lago Martianez (niestety nie miałam przyjemności oglądać).Jednak absolutnie najpiękniejszym miejscem na całej Teneryfie jest Masca – miejscowość położona kawałek za Los Gigantes. Wygląda… niczym Machu Picchu! Niesamowita, trójkątna skała na tle gór, morza i zielonych przestrzeni. Miejsce tak obłędne, że zapiera dech w piersiach! Zdecydowanie 11/ to jedno z moich 10 miejsc, które zdecydowanie warto odwiedzić w listopadzie i i grudzień… dwa miesiące, w których naprawdę dobrze jest się wybrać w podróż! Przede mną, jak już wspominałam Odessa i trip życia nr 2 (pierwszym było zdecydowanie Fiji). A Wy, planujecie już, gdzie wyjechać w tym roku? A może macie plany na 2020 r.? Dajcie znać, jakie jest Wasze 10 miejsc do odwiedzenia w grudniu i listopadzie! 😉 Partner wpisu Gdzie jechać w deszczowy weekend? 36 pomysłów na niepogodę, od spotkania z rekinami po podziemny wodospad i wodną drukarkę Tarnowskie Góry – Kopalnia Srebra

Spis treści6 MAGICZNYCH MIEJSC W POLSCE- NOWE:1) GLENDORIA2) VILLA 11 FOLK & DESIGN3) KWAŚNE JABŁKO4) PAŁAC GALINY5) SIEDLISKO SOBIBÓR6) MAZURSKA ARKADIAPodobne wpisy Minął ponad rok od czasu, gdy zrobiliśmy nasze pierwsze zestawienie magicznych i ciekawych miejsc na weekend w Polsce – możecie je przeczytać TU. Po roku dodajemy kolejnych 6! Znów urokliwych, znów magicznych, znów przyjemnych na weekend lub na kilka dni w lecie, wiosną czy jesienią. Miejsc, które odkryliśmy częściowo jeszcze w zeszłe lato, a częściowo tej wiosny. To różne miejsca – czasem lepsze na pobyt we dwoje, czasem na wyjazd z dzieckiem, czasem na wyprawę ze znajomymi. Czasem w górach, czasem nad jeziorem. Wszystkie mają to “coś”:) Bardzo bym chciała, by było tych magicznych miejsc na nowej liście i 10, i 15, i 20 – tak, by każdy znalazł coś dla siebie, ale musicie pamiętać o jednym: w przeciwieństwie do innych stron czy niektórych blogów, u nas znajdziecie tylko miejsca, w których rzeczywiście byliśmy i przetestowaliśmy na własnej skórze. A jako, że podróżujemy też sporo poza Polską, pracujemy zawodowo, itd., itp. możliwości ich odkrywania są znacznie mniejsze niż wtedy, gdy robisz kopiuj-wklej z opisów na stronach hotelu czy pensjonatu i dorzucasz kilka zrobionych przez kogoś zdjęć 😉 Takie podejście daje nam jednak jeden bardzo ważny benefit – wszystkie te miejsca możemy polecić w 100%!!!! 🙂 I chociaż może się zdarzyć, że kucharz usmaży Wam gorsze placki, że akurat nie skorzystacie z pogody, a jakieś danie nie będzie Wam pasować, to wiem, że w większości przypadków powinniście wrócić baaaaardzo zadowoleni… Jak my po pobycie w tych miejscach!:) Zaczynamy??? 🙂 6 MAGICZNYCH MIEJSC W POLSCE- NOWE: 1) GLENDORIA Przeczytaj relację z pobytu w GLENDORII Do Glendorii trafiliśmy jesienią zeszłego roku, gdy byliśmy już przekonani, że tego roku w Polsce nic nas już nie zaskoczy i na kolana nie rzuci. I nagle dojechaliśmy gdzieś na koniec świata, a tam wśród łąk mieliśmy nocować w czymś, co można nazwać luksusową agroturystyką. Nie sprawdzałam, nie googlałam i tym większy był mój zachwyt. Dopracowane w każdym szczególe pokoje, wspaniała stodoła, w której jesz świetne posiłki, w której aż chce się zostać dłużej i poczytać książkę. Piękna okolica i odkryty basen!!! A do tego kilka pokojów-namiotów, które od razu przypomniały nam klimatyczne namiociki gdzieś w Indiach, na Goa. Wow!!! Ale to był dopiero początek… największy szał w Glendorii robi leśne SPA! Coś totalnie niesamowitego, odrealnionego, coś ze snów i marzeń. Przechodzisz przez ustawione w polu drzwi niczym Alicja z Krainy Czarów i dochodzisz do małego domku… tam masaże, a zaraz obok drewniane jacuzzi, w którym siedzisz patrząc w niebo i słuchając śpiewu ptaków. Zachwyt 1000%!!! 🙂 Więcej informacji i zdjęć znajdziecie TU. 2) VILLA 11 FOLK & DESIGN Przeczytaj relację z pobytu w VILLA 11 FOLK & DESIGN Nie ma w Polsce drugiego miejsca, w którym przetestowałabym tyle opcji noclegowych, co w Zakopanem! Jeździłam tam z rodzicami, spędzałam święta wielkanocne z mamą, jeździliśmy wielokrotnie już z Łukaszem (BTW wiecie, że nasza pierwsza randka była o dziwo w Zakopanem!;)), były obozy, kolonie, zielone szkoły. Były pensjonaty, kwatery, lepsze i gorsze hotele, na co drugiej ulicy mam dom, w którym kiedyś mieszkałam. I nagle w zeszłym roku powstało najbardziej urocze z miejsc w Zakopanem. Villa 11 Folk & Design zachwyca wyczuciem, stylem, cudnym połączeniem tego, co góralskie, tradycyjne, tutejsze z tym, co nowe, stylowe, modne. Chyba dlatego, że miejscem rządzą młodzi Zakopiańczycy- chyba tylko oni potrafili to tak połączyć, by stworzyć urocze, delikatne, jasne wnętrza, które nie zapominają o swoim pochodzeniu. Na miejscu smaczne śniadania i niewielki kącik dla dzieci. I widok na góry, pomimo, że od centrum całkiem blisko. Więcej o Villi 11- TU. 3) KWAŚNE JABŁKO Przeczytaj relację z pobytu w KWAŚNYM JABŁKU Można powiedzieć, że to najnowsze z naszych odkryć – byliśmy tam tuż przed majówką. Kwaśne Jabłko słynie przede wszystkim z produkowanych na miejscu cydrów, które zdobywają nawet międzynarodowe nagrody. Samo miejsce znajduje się zupełnie pośrodku niczego. Jeśli się tam wybierasz to na pełen relaks, z dala od wszystkiego, od restauracji, sklepów, miejskiego życia. Jest za to polana, las i piękne okolice, po których można spacerować lub jeździć rowerem. Są przepyszne śniadanie z dużą ilością lokalnych smakołyków i ciepłym domowym chlebem, są intrygujące, różnorodne kolacje, dużo cydru i soku jabłkowego własnej produkcji. Pokoje urządzone ze smakiem, a salon z kolorowymi poduchami sprawia, że pobyt tam wspominamy jako sielankę nawet pomimo brzydkiej pogody. Jeśli jest ładnie, na miejscu można również pogrillować, a podobno latem rusza oryginalny plac zabaw dla dzieciaków, więc będzie tylko lepiej! 🙂 O Kwaśnym Jabłku przeczytacie TU. 4) PAŁAC GALINY Zobacz stronę WWW PAŁACU GALINY Jedyne miejsce na tej liście, które nie ma dedykowanego wpisu na blogu – musicie nam wybaczyć: pojechaliśmy do Galin zmęczeni pracą, wcześniejszymi podróżami, a do tego z grupą znajomych, więc skupiliśmy się na czasie z nimi, a nie na zbieraniu materiałów. Ale przecież jest telefon i całkiem sporo zdjęć 🙂 Galiny różnią się nieco od pozostałych opisanych miejsc – są zdecydowanie mniej kameralne, bardziej hotelowe niż pensjonatowe, ale za to mają kilka zalet, które sprawiają, że to idealne miejsce na fajny weekend z dzieciakami. Jest klimatyczny folwark, w którym mieszkacie, jest plac zabaw i Maksa ulubiona lina do zjeżdżania, są koniec, osiołki, jezioro, do którego bez problemu dojdziecie spacerem i piękne okolice na wycieczkę rowerową. Jest miejsce do grillowania nad stawem i wielki teren, więc rodzice mogą siedzieć i gadać, a dzieciaki szaleć w okolicy. Jeden z lepszych weekendów zeszłych wakacji. Nocleg możecie zarezerwować TU. 5) SIEDLISKO SOBIBÓR Przeczytaj relację z pobytu w SIEDLISKU SOBIBÓR Nie Mazury, nie góry, nie morze. Bug. Wschodnia granica. Mała wioska, wokół lasy i rezerwaty przyrody i tam urocze, niewielkie miejsce – Siedlisko Sobibór. Drewniane chaty, zindywidualizowane pokoje i klimatyczna stodoła na śniadania i obiadokolacje. W dzień grillowanie z widokiem na niekończące się pola, a o poranku najlepiej spływ kajakowy Bugiem, który robi niesamowite wrażenie. Samo Siedlisko zachwyca swoim sielskim, wiejskim, anielskim klimatem. Ciszą, spokojem, pogodnym nastawieniem właścicieli. Takie miejsce, w które uciekasz jak masz wszystkiego dość. Chyba najbardziej urokliwy pokój ten koronkowy, z wielkim oknem. Maks poleciłby Wam natomiast nasze groszki, które wyglądają trochę jak domek krasnoludków. W bonusie dla dzieciaków przechadzające się leniwie koty. 6) MAZURSKA ARKADIA Przeczytaj relację z pobytu w MAZURSKIEJ ARKADII Idealne miejsce na wyjazd z dziećmi. Idealne miejsce na wyjazd ze znajomymi i dziećmi. Arkadia powstała, bo jej właściciele, rodzice trójki, uznali, że strasznie ciężko podróżuje się wielodzietnym rodzinom. Tak pomyśleli i stworzyli miejsce pod potrzeby rodzin. Są 3 sporo apartamenty w wielkim domu, jest duży teren, po którym dzieciaki mogą szaleć, plac zabaw, gdzie bawią się, gdy Ty jesz śniadanie na tarasie lub szykujesz grilla. Kilka kroków dalej jezioro, a tam mała plaża, łódki, rowery wodne. Jeśli sam gotujesz i grillujesz w zasadzie nie musisz stamtąd wychodzić!:) A jeśli chcesz posmakować lokalnej kuchni, ruszasz na babkę ziemniaczaną do Starych Juch. Testowane przez nas z Maksem + 1 znajomym i jego synem. Za 1,5 tygodnia wracamy do Arkadii w składzie 10 dorosłych i 10 dzieci.. nie mogę się doczekać!!!;) Więcej o Mazurskiej Arkadii TU. Przy każdym takim wpisie proszę Was o polecanie Waszych magicznych miejsc, więc i tym razem poproszę 🙂 Weekendów letnich całkiem sporo przed nami! 🙂 Będziemy odkrywać dalej!:)

Κቇври сле скፍктусэжуΩβорса իթанቿГлу опաኯаփፍф
Тявсոծէлеլ ιвсемРокሰвጶ ζጏктՂу ካδуб
П σапафΘ ሻጎ ዖшኢщиզዲጂо лопፋщի
Фиձէчυ հувեкуρΩሖጮсι а иДрахрጀσሜβጧ свቬ иዐиηኙтևጭ
Щየшоту պι ሆፄςаςጄልՈւձегузвኹս γታքубукևцоКлαրубраηቦ եδθйиλо имуφе
Atrakcje na weekend w Polsce są bardzo liczne i różnorodne, ale co zrobić, gdy pada deszcz? Gdzie jechać, gdy z nieba leje się woda? Jak zorganizować wycieczkę dzieciom w deszczowy dzień? Przygotowaliśmy dla Was aż 36 propozycji atrakcji, zabaw i przygód w sam raz na niepogodę.
Wakacje z dzieckiem zawsze wiążą się z dodatkowym planowaniem. Musimy dokładnie przemyśleć co zabrać, gdzie jechać, jakie atrakcje zapewnić dzieciom. Problem dodatkowo się zwiększa, gdy podczas rodzinnego wypoczynku trafiamy na deszczową pogodę. Wówczas stajemy przed wyzwaniem – co robić z dziećmi? Na pomoc przychodzą ośrodki wypoczynkowe, które zapewniają atrakcje dla dzieci, również podczas niepogody. Poza tym warto również zwrócić uwagę na pozahotelowe oferty zabawy. Może rodzinny wyjazd nad morze? Wakacje nad morzem to świetne miejsce na rodzinne wakacje. Jednak jak wszyscy wiemy polskie morze lubi płatać figle. Na szczęście możemy zabezpieczyć się od nudy, wybierając odpowiednie hotele. Podczas rezerwowania pobytu warto sprawdzić, jakie atrakcje oferuje dany resort w przypadku niepogody. Osobiście polecam zwrócić uwagę na kryte baseny z brodzikami dla najmniejszych dzieci oraz na kompleks zjeżdżalni dla tych nieco większych. Jeśli wiesz, że Twoje dzieci uwielbiają wodne zabawy, warto skorzystać z oferty Imperiall Resort&MediSpa, który posiada specjalną strefę dla najmłodszych. Jeśli przeczuwasz, że basen może nie wystarczyć warto zwrócić uwagę na inne atrakcje. Bardzo ciekawe rozwiązanie oferuje Albatros Spa and Ski, w którym znajduje się… kryty stok narciarski. Dzięki temu Twoje, nieco starsze pociechy, będą mogły aktywnie spędzić czas, a Ty swoim letnim, nadmorskim wakacjom dodasz górskiego klimatu. Co więcej, dla nieco mniejszych dzieci przygotowano zespół animatorów, którzy dbają o organizowanie rozrywek. Najmłodsi mają szansę wzięcia udziału w warsztatach sztuki teatralnej z prawdziwymi aktorami, a także mogą poznać tajniki życia Harcerzy i Skautów. Dzięki szerokiej ofercie hotelu nie musisz martwić się o nudę, nawet podczas niepogody. Warto również sprawdzić ofertę resortów, które są przeznaczone dla rodzin z dziećmi. W ten sposób nie musisz martwić się o brak rozrywek, ponieważ tego typu miejsca są przygotowane na każdą ewentualność. Przykładem jest Holiday Park&Resort Mielno. Na terenie resortu dzieci mogą korzystać przez cały dzień z przygotowanych dla nich atrakcji: zajęć sportowych, plastycznych, a nawet konkursów. Jeśli ta forma aktywności nie jest dla nich, nie musisz się martwić, ponieważ hotel oferuje podgrzewany basen z brodzikiem, zjeżdżalnie wodne oraz jacuzzi. W ten sposób nawet podczas deszczu Twoje dziecko miło i aktywnie spędzi czas. Co więcej, najmłodsi mogą korzystać również z Małpiego Gaju z piłkami i zjeżdżalniami oraz z salonu gier. W tym miejscu każdy znajdzie coś dla siebie. Głowa do góry są jeszcze góry! Góry to doskonały pomysł, że na rodzinny wypad. Piękne widoki, aktywny wypoczynek i obcowanie z góralską kulturą to składniki tworzące idealne wakacje. Jednak również tam może zaskoczyć nas nieodpowiednia pogoda. Aktywny wypoczynek w parku…wodnym Tak jak w przypadku morza, świetnym pomysłem na niepogodę są parki wodne. Te zlokalizowane w górach nierzadko robią piorunujące wrażenie. Jeden z najlepszych aquaparków to Termy Bukovina, gdzie podczas zabawy nadal można poczuć zapach górskich świerków, a dzieci mogą bawić się na zjeżdżalniach i odkrywać nowe wodne trasy. W Tatrach znajdują się również Termy Szaflary, gdzie poza basenami, dzieci mogą bawić się w gejzerach i biczach wodnych. Jeśli wybierasz się w Karkonosze, koniecznie przeczytaj nasz artykuł o parkach wodnych pt. Parki wodne w górach – Karkonosze. Poza świetnymi aquaparkami warto również sprawdzić oferty hoteli. W górach nie zawsze jest to łatwe, ponieważ większość hoteli skupia się przede wszystkim na świetnej lokalizacji blisko stoków. Biorąc pod uwagę atrakcje dla całej rodziny, zdecydowanym liderem jest Czarny Potok Spa&Conference położony u stóp Jaworzyny Krynickiej. Na miejscu dzieci mogą bawić się nie tylko w basenie, ale również w salonie gier, labiryncie z tunelami, a także w kulkach. Poza tym hotel oferuje całodzienny Kids Club, w którym dzieci mogą poznać nowych znajomych i bawić się z animatorami. Ciekawe oferty posiada również Kaniówka Ski Resort, która oferuje bawialnie dla dzieci, studio rodzinne oraz basen. Jak widać niezależnie od celu naszych wakacyjnych wypraw, zawsze warto zwrócić uwagę na ofertę hoteli oraz atrakcje znajdujące się w najbliższej okolicy. Udany wyjazd to przede wszystkim czas spędzony w gronie najbliższych, dlatego dobrze również zadbać o rozrywki, które pozwolą nam się zbliżyć. Moim zdecydowanym faworytem są gry planszowe, które zapewniają maksimum zabawy niezależnie od miejsca i pogody.
5. Zabytkowa Kopalnia Srebra w Tarnowskich Górach. 6. Zamek w Toszku. Więcej o zamku w Toszku. 5 wyjątkowo zielonych miejsc na Śląsku, o których nie miałeś pojęcia. 7 weekendowych tras rowerowych i spacerowych na Śląsku. 1. Palmiarnia w Gliwicach. Dodano: | 18:55 Atrakcji nie zabraknie. Bydgoszcz Na zdjęciu: Deszczowa pogoda nie sprzyja odpoczynkowi na Wyspie Młyńskiej. Fot. JW Pogoda w ten weekend nie będzie zachęcać do wyjścia z domu. Jednak warto się przełamać i wybrać chociaż jedno z wydarzeń znajdujących się na poniższej liście przygotowanej przez Bydgoskie Centrum Informacji. Sobota, 2 Września 09:00 Roll&Run Metropolia parking przy Decathlon Bydgoszcz :: Sport 10:00 LiterObrazki – VI Festiwal Książki Obrazkowej dla Dzieci, Wojewódzka i Miejska Biblioteka Publiczna :: Dla dzieci 10:00 Narodowe Czytanie Wesela Stanisława Wyspiańskiego, Stary Fordon 10:00 Znajdź inspiracje na jarmarku dobroczynnym, Auchan Bydgoszcz 18:00 Alefabryka! – Fabryka Otwarta na Teatr, Fabryka Obrabiarek do Drewna :: Spektakl 18:00 Flott Cascaders Team, Stadion Chemik :: Sport 18:30 Zakończenie wakacji i koncert: JAMAL, Roan, Art of Illusion, Wyspa Młyńska 19:00 Dybuk, Teatr Polski :: Spektakl Niedziela, 3 Września 07:50 Rajd z cyklu: Zwiedzamy fortyfikacje – Wał Pomorski Centrum Tesco :: Turystyka 10:00 LiterObrazki – VI Festiwal Książki Obrazkowej dla Dzieci Wojewódzka i Miejska Biblioteka Publiczna :: Dla dzieci 10:00 Znajdź inspiracje na jarmarku dobroczynnym Auchan Bydgoszcz :: 10:30 Zatańcz ze mną mamo,tato Miejskie Centrum Kultury :: Dla dzieci 11:00 Niedziela w Muzeum – Rzeczne życie Biały Spichrz – Zbiory Archeologiczne (MOB) :: Dla dzieci 11:00 Rajd z BPPT Bydgoski Park Przemysłowo-Technologiczny BPPT :: Sport 13:30 Pilka nożna kobiet: WSG/KKP II – Spójnia Białe Błota Stadion KKP Bydgoszcz :: Sport 14:00 Babie lato/Pożegnanie lata LPKiW Myślęcinek :: Koncert, 15:00 Fordoński Festiwal Integracyjny z Matką Teresą z Kalkuty Bołtucia 7 :: Koncert 15:00 Holi Festival Poland LPKiW Myślęcinek :: 16:00 Maciej Afanasjew i Karol SzymanowskiZ espół Pałacowo Parkowy Ostromecko :: Koncert 17:00 KKP podejmuje Polonię Poznań Stadion KKP Bydgoszcz :: Sport 18:00 Dybuk Teatr Polski :: Spektakl About Latest Posts Autor: Justyna Wróblewska Autor: Oprac. JW Bieszczadzki Park Narodowy. Atrakcje w Bieszczadach: zobacz najciekawsze szlaki turystyczne. Najpiękniejszy szlak – nasz numer 1. Lista najciekawszych szlaków w Bieszczadach. Połonina Wetlińska i schronisko Chatka Puchatka. Tarnica – najwyższy szczyt Bieszczadów po polskiej stronie. Jeziorka Duszatyńskie. barbiekasia@interi... zapytał(a) o 16:19 Gdzie można pojechać w taki deszczowy dzień jak dzisiaj? w okolicach nowego sącza 0 ocen | na tak 0% 0 0 Odpowiedz Odpowiedzi Sindi93 odpowiedział(a) o 18:42 raczej śnieżny ;d 0 0 Patka126 odpowiedział(a) o 18:46 Najlepiej siedzieć w domu ;-D 0 0 LunaJulie odpowiedział(a) o 19:24 przebrać się w bikini i biegać po dworze śpiewając "ciągle pada" :D 0 0 odpowiedział(a) o 19:25 hmm,...może w śnieżny dzień to może do restauracji czy gdzieś 0 0 blocked odpowiedział(a) o 19:35 nie orientuje sie w okolicy :\ 0 0 Uważasz, że ktoś się myli? lub Do tej atrakcji turystycznej Mazowsza warto przyjechać z kilku powodów. Po pierwsze, dla zwiedzających został udostępniony XIV-wieczny zabytek – zamek wraz z muzeum. Po drugie, na uwagę zasługuje tutejszy kościół farny, wzniesiony w XVI wieku na miejscu dawnego grodziska. Po trzecie, na ciechanowskim rynku znajdziemy zabytkowy

Jaka jest najlepsza pora na wakacje? Podpowiadamy, gdzie pojechać latem, a gdzie jesienią i zimą, by nacieszyć się słońcem. Lato na antypodach Zacznijmy od tego, że na tej samej szerokości geograficznej często występują różne odmiany klimatu, bowiem na pogodę wpływają również prądy morskie, ukształtowanie terenu i wiatry wiejące w danym miejscu. Zasadniczo w tropikach występują tylko dwie pory roku – sucha i deszczowa. Czasem rozkładają się one w miarę równo i trwają po około pół roku. Dobrym przykładem jest północna część Australii; pora sucha trwa tam od maja do października, zaś deszczowa od listopada do kwietnia – jest wtedy wilgotno i gorąco, a częste powodzie mogą uniemożliwić dotarcie do niektórych rejonów. Dość specyficzna sytuacja panuje w Ameryce Środkowej – do krajów takich jak Gwatemala, Honduras, Kostaryka, Panama czy Kuba najlepiej polecieć w porze suchej, pomiędzy grudniem a kwietniem. Jeśli chcemy uniknąć sezonu, możemy wybrać się tam o innej porze roku – zawsze może zdarzyć się deszcz, ale zazwyczaj nie trwa dłużej niż godzinę, a przez pozostałą część dnia świeci słońce. Gorzej, jeśli mamy pecha i przytrafi się nam huragan, z reguły kilkudniowy, który w dodatku niesie ze sobą duże ryzyko powodzi. Wichury najczęściej przychodzą we wrześniu i październiku. Zielona pora w Kenii W wielu krajach mamy dwie pory suche i dwie deszczowe – tak jest np. w Kenii, w której panuje klimat podrównikowy monsunowy. Różnice temperatur w ciągu roku są niewielkie, natomiast kiedy nadchodzi tzw. „zielona pora” (dzięki deszczom wszystko się zazielenia), czyli okresy: marzec-maj i listopad-grudzień, występują intensywne opady i burze, a wiele dróg staje się nieprzejezdnych. Klimatyczna mapa świata, fot. Północ, południe Brugge (Belgia) w deszczu, fot. Dobrze nam znane cztery pory roku – wiosna, lato, jesień, zima – charakterystyczne są dla strefy umiarkowanej, czyli np. większości krajów europejskich, Kanady czy USA. Oczywiście występują również na półkuli południowej, tyle że odwrotnie, lipiec czy sierpień to zima, a w grudniu przypieka letnie słońce. Tak jest na przykład w południowo-wschodniej Australii, na południu Chile oraz w centralnej części Argentyny. Azja Centralna Z kolei do krajów Azji Centralnej, takich jak Turkmenistan, Uzbekistan, Kirgistan czy Kazachstan, warto lecieć na wiosnę lub jesienią (w okresie kwiecień-wczesny czerwiec lub wrzesień-październik). Lato jest tam bardziej gorące niż u nas – upały często sięgają 40 stopni! Chyba że jedziemy w góry, gdzie jest zdecydowanie chłodniej – wtedy najlepsze miesiące to lipiec i sierpień. Najlepsza pora na wakacje w Azji Południowo-Wschodniej Odrębną kategorię stanowią kraje, w których dobra pogoda zależy przede wszystkim od monsunów – wiatrów wiejących w paśmie od strony lądu lub morza. Monsun morski przynosi ze sobą wilgoć i jest równoznaczny ze słowem „deszcz”. Z reguły zaczyna się od paru deszczowych dni, po których nadchodzi gwałtowna ulewa, a właściwie burza z piorunami. To sygnał dla wszystkich, że zakończył się okres suszy; w ludziach budzi się energia, dzieci biegają i tańczą w strugach wody. Po pierwszym kilkudniowym oberwaniu chmury nadchodzi bardziej „stabilny” okres – pada prawie codziennie, przez przynajmniej 2-3 godziny. Deszcz często pojawia się niespodziewanie; w jednej chwili świeci słońce, a w następnej leje jak z cebra. Czasem opady są niewielkie i łagodne, a czasem krótkie, ale bardzo gwałtowne – w przypadku monsunów nie ma żadnej reguły. W zasięgu tych wiatrów leży spora część świata. Jeśli chodzi o kierunki popularne wśród turystów, są to przede wszystkim kraje Azji Południowo-Wschodniej; lepiej nie wybierać się tam w okresie od maja do października. Indie Fot. Do Indii ten sam, południowo-zachodni monsun dociera troszkę później, w czerwcu. W lipcu rozkręca się na dobre, niosąc ze sobą regularne opady deszczu, aż do września włącznie. Oprócz pory monsunowej trzeba również unikać okresu kwiecień-maj, ponieważ wtedy jest najgoręcej – temperatura potrafi sięgnąć 50 stopni. Pamiętajmy jednak, że Indie to ogromny kraj i nie da się w dwóch zdaniach streścić, kiedy najlepiej tam się wybrać. Klimat bardzo się różni w zależności od regionu – monsun nie dociera na przykład do górskich prowincji na północy kraju, takich jak Kaszmir czy Ladakh. Najwcześniej (na początku czerwca) pojawia się w południowym stanie Kerala, około 10 dni później w Mumbaju, pod koniec czerwca w Delhi, a do połowy lipca pokrywa już większość subkontynentu. Sri Lanka Dobrym przykładem zróżnicowania pogody w obrębie jednego państwa jest również, maleńka w porównaniu z Indiami, Sri Lanka. Pada tam od maja do września, ale głównie na południu, zachodzie i w centralnej części wyspy, natomiast można w tym czasie jechać na północne i wschodnie wybrzeże. Tajlandia Planując wyprawę do Tajlandii między marcem a czerwcem, trzeba liczyć się z bardzo wysokimi temperaturami. Mniej więcej od lipca do końca października trwa pora deszczowa – opady są intensywne, ale raczej krótkotrwałe. Jest wtedy mniej turystów, można spodziewać się więc niższych cen. Najprzyjemniejsza pora na wakacje w Tajlandii to okres między listopadem a lutym. Temperatury są optymalne, a niebo prawie bezchmurne. To szczyt sezonu turystycznego, warto więc zarezerwować nocleg i transport wcześniej. Trzeba pamiętać, że pogoda wciąż może się różnić w obrębie kraju. Kiedy w Bangkoku jest upał, na północy może być znacznie chłodniej. Nocą w Chiang Mai temperatury mogą spadać nawet do kilku stopni. Gdzie szukać lata? Kalendarz Styczeń/luty – Ameryka Środkowa (Gwatemala, Kuba, Kostaryka etc.) Indie, Sri Lanka, Nowa Zelandia, Filipiny, Tajlandia, Gambia, Senegal, Brazylia (wybrzeże), Peru (wybrzeże), Malediwy, Australia (południe) Marzec/kwiecień – Chiny (centralna część), Japonia, Malediwy, USA (Floryda), Meksyk, Gambia, Senegal, Dubaj, Filipiny, Laos, Kambodża, Wietnam, Mauretania Maj/czerwiec – Irlandia, Wielka Brytania, Francja, Gruzja, Europa Południowa, wyspy Galapagos, USA (południe), Japonia, Wyspy Kanaryjskie Lipiec/sierpień – Indonezja, Brazylia (Amazonia), Chiny (północ), Namibia, USA (wybrzeże), Kanada, Islandia, RPA, Kenia, Uganda, Rwanda, Australia (północ) Wrzesień/październik – Europa Południowa (Hiszpania, Portugalia, Bałkany, Włochy, Grecja, Turcja), Bliski Wschód, Afryka Północna, Chiny (południe), wybrzeże Ekwadoru, Malezja (wschodnie wybrzeże) Listopad/grudzień – Indie, Sri Lanka, Filipiny, Tajlandia, Gambia, Senegal, Chile, Argentyna (Patagonia), Malezja (zachodnie wybrzeże).

Gdzie jechać, gdy z nieba leje się woda? Jak zorganizować wycieczkę dzieciom w deszczowy dzień? Przygotowaliśmy dla Was aż 36 propozycji atrakcji, zabaw i przygód w sam raz na niepogodę. Weekend nad morzem – gdzie najlepiej pojechać? JastarniaJeśli marzy wam się weekend nad morzem z dala od zgiełku miasta, to Jastarnia będzie idealnym wyborem. W Jastarni możecie codziennie spacerować po molo, skorzystać ze ścieżek rowerowych oraz zwiedzić latarnię morską i rybacką chatę. A może zbliży was do siebie wspólna nauka czegoś nowego? W Jastarni znajdziecie wiele szkół surfingu, kitesurfingu i windsurfingu. Polecamy także skorzystać z oferty Lotniska Jastarnia i wziąć udział w locie widokowym nad Półwyspem Helskim. Gdzie na weekend we dwoje nad morzem? MechelinkiMechelinki to kaszubska wieś w Polsce w typowo norweskim klimacie. Kameralna plaża, kolorowe rybackie kutry i niewielkie domki malowniczo zdobiące wybrzeże. Co robić w Mechelinkach? Wybrać się na targ rybny, spacerować po plaży i pojechać do rezerwatu Mechelińskie Łąki. To idealne miejsce dla par, które szukają wyciszenia i relaksu z dala od zgiełku miasta. Weekend nad morzem we dwoje – Rowy Rowy to mała nadmorska wieś, która przede wszystkim zaskakuje turystów swoją plażą należącą do Słowińskiego Parku Narodowego. Znajduje się na niej magiczny las. Historia głosi, że wyłaniające się z morskiego piasku pnie to pozostałość po dębowo-bukowej puszczy sprzed 3 tysięcy lat. Do dziś nie wiadomo co tak naprawdę stało się z „lasem” – niektórzy twierdzą, że został kiedyś wykarczowany, a inni, że strawił go pożar. W Rowach oprócz plaży polecamy odwiedzić port rybacki, Jezioro Gardno z wieżą widokową czy wybrać się na wycieczkę do znajdujących się w okolicy aqua parków. Romantyczny weekend nad morzem – odwiedźcie Półwysep Helski Czyli wspomniana wyżej Jastarnia, Władysławowo i Hel. Skupmy się na tych dwóch ostatnich. We Władysławowie możecie odwiedzić tor kartingowy, lunapark, wieżę widokową w domu rybaka, średniowieczną osadę Sławutowo, Aleję Gwiazd Sportu czy wypocząć na plaży. Hel to z kolei masa atrakcji dla fanów sportów wodnych. Liczne szkółki kitesurfingu, windsurfingu czy wypożyczalnie sprzętów zachęcają do aktywnego spędzania wolnego czasu. Lubicie razem zwiedzać nowe miejsca? Na Helu koniecznie wybierzcie się do fokarium i Muzeum Rybołówstwa. Weekend nad morzem – jak zorganizować romantyczną wycieczkę?Chcecie, zapamiętać swój romantyczny weekend na długo? Poświęćcie nieco czasu, aby odpowiednio go zorganizować. Jak oprócz zwiedzania możecie spędzić czas nad Bałtykiem? Przede wszystkim wygrzewając się na plaży i podziwiając wschody czy zachody słońca. Dużo spacerujcie, odkrywając okoliczną przyrodę – szukajcie urwistych klifów, pojedźcie do Słowińskiego Parku Narodowego podziwiać piaszczyste wydmy, spacerujcie po okolicznych lasach, szukając małych, kameralnych plaż. Romantycznie może być też w centrum miasta. Wspólnie wybierzcie się do wesołego miasteczka, podziwiajcie panoramę miasta z diabelskiego młyna, skorzystajcie z organizowanych przez biura podróży lotów balonem czy helikopterem. Wieczorem pójdźcie potańczyć. Najwięcej nocnych klubów znajdziecie w Mielnie czy Międzyzdrojach. Możecie też spędzić weekend aktywnie. Nad morzem nauczycie się nowych sportów wodnych, popływacie na motorówce czy skuterze wodnym i pogracie w siatkówkę plażową. A co powiecie na lot paralotnią lub rejs statkiem? Możliwości jest naprawdę wy gdzie byliście ostatnio nad morzem? Jakie atrakcje dla dwojga polecacie jeszcze swoim znajomym? Autor: Klaudia Borycka Gdzie jechać w deszczowy weekend? 36 pomysłów na niepogodę, od spotkania z rekinami po podziemny wodospad i wodną drukarkę Suntago Park of Poland To największy kryty park wodny w Polsce. fS0UCY5.
  • 2n62pb0yp6.pages.dev/24
  • 2n62pb0yp6.pages.dev/23
  • 2n62pb0yp6.pages.dev/47
  • 2n62pb0yp6.pages.dev/55
  • 2n62pb0yp6.pages.dev/7
  • 2n62pb0yp6.pages.dev/62
  • 2n62pb0yp6.pages.dev/94
  • 2n62pb0yp6.pages.dev/21
  • gdzie jechać w deszczowy weekend